Zasięg to nie własność - dlaczego widoczność już dziś nie wystarcza?

Zasięg a własność

Dobre dziesięć lat temu zdarzyło mi się obejrzeć wykład na temat przejścia od społeczeństwa informacyjnego do społeczeństwa wiedzy. W tamtym czasie wiele z tego brzmiało jeszcze teoretycznie, niemal akademicko. Chodziło o takie pojęcia jak suwerenność danych, własność informacji i pytanie, kto w przyszłości będzie decydował o tym, co jest dostępne, a co nie. Dziś, z odrobiną dystansu, wykład ten wydaje się zaskakująco precyzyjny. W końcu wiele z tego, co wtedy opisywano jako rozwój, teraz stało się rzeczywistością. Coraz więcej danych migruje do chmury. Coraz więcej informacji nie jest już przechowywanych w systemach wewnętrznych, ale w infrastrukturze zewnętrznej. I coraz częściej to już nie użytkownik, ale dostawca, platforma lub zestaw reguł decyduje o tym, co jest możliwe.

Aby zrozumieć ten rozwój, warto cofnąć się o krok. Społeczeństwo informacyjne, w którym wielu z nas dorastało, nie było stanem normalnym. Był to historyczny wyjątek.

Czytaj więcej

Sztuczna inteligencja w chmurze jako dyrektor szkoły: dlaczego przyszłość pracy leży w lokalnej sztucznej inteligencji?

Sztuczna inteligencja w chmurze zostaje dyrektorem szkoły

Kiedy duże modele językowe rozpoczęły swój triumfalny marsz kilka lat temu, wydawały się niemal powrotem do starych cnót technologii: narzędzia, które robi to, co mu się każe. Narzędzie, które służy użytkownikowi, a nie odwrotnie. Pierwsze wersje - od GPT-3 do GPT-4 - miały słabości, owszem, ale były niesamowicie pomocne. Wyjaśniały, analizowały, formułowały i rozwiązywały zadania. I robiły to w dużej mierze bez pedagogicznego balastu.

Rozmawiało się z tymi modelami tak, jakby rozmawiało się z erudytą, który czasami mylił się w słowach, ale zasadniczo po prostu działał. Każdy, kto pisał kreatywne teksty, generował kod programu lub tworzył dłuższe analizy w tamtych czasach, doświadczył, jak płynnie to działało. Istniało poczucie wolności, otwartej przestrzeni twórczej, technologii, która wspierała ludzi, zamiast ich poprawiać.

Czytaj więcej

CLOUD Act, suwerenność danych i Szwajcaria: punkt zwrotny dla europejskich strategii IT?

Co szwajcarska rezolucja w sprawie chmury oznacza dla Europy?

W połowie listopada w Szwajcarii wydarzyło się coś, czego mało kto spodziewał się w takiej formie: Krajowi komisarze ds. ochrony danych przyjęli jasną, niemal historyczną rezolucję. Jej przesłanie jest proste - i jednocześnie bardzo kontrowersyjne: władze publiczne nie powinny już bez wahania powierzać swoich najbardziej wrażliwych danych międzynarodowym usługom w chmurze, takim jak Microsoft 365. Dlaczego?

Czytaj więcej

AI Studio 2025: Który sprzęt naprawdę się opłaca - od Mac Studio do RTX 3090

Sprzęt 2025 dla studia AI

Każdy, kto pracuje dziś ze sztuczną inteligencją, jest niemal automatycznie wypychany do chmury: OpenAI, Microsoft, Google, wszelkie interfejsy internetowe, tokeny, limity, warunki. Wydaje się to nowoczesne - ale zasadniczo jest to powrót do zależności: inni określają, z których modeli możesz korzystać, jak często, z jakimi filtrami i za jaką cenę. Celowo idę w drugą stronę: obecnie buduję własne małe studio AI w domu. Z własnym sprzętem, własnymi modelami i własnymi przepływami pracy.

Mój cel jest jasny: lokalna sztuczna inteligencja tekstu, lokalna sztuczna inteligencja obrazu, uczenie się własnych modeli (LoRA, dostrajanie), a wszystko to w taki sposób, abym jako freelancer, a później także klient MŚP, nie był zależny od codziennych kaprysów jakiegoś dostawcy chmury. Można powiedzieć, że to powrót do starej postawy, która kiedyś była całkiem normalna: „ważne rzeczy robisz sam“. Tyle, że tym razem nie chodzi o własny warsztat pracy, ale o moc obliczeniową i suwerenność danych.

Czytaj więcej

Nowe unijne przepisy dotyczące cenzury: Co oznaczają Chatcontrol, DSA, EMFA i ustawa o sztucznej inteligencji?

Unijne przepisy dotyczące cenzury

W coraz bardziej zdigitalizowanym świecie spędzamy dużo czasu online: Czatując, robiąc zakupy, pracując, informując się. Jednocześnie zmieniają się zasady udostępniania, moderowania i kontrolowania treści. Ustawa o usługach cyfrowych (DSA), europejska ustawa o wolności mediów (EMFA), planowane rozporządzenie w sprawie zapobiegania i zwalczania niegodziwego traktowania dzieci w celach seksualnych (CSAR, często określane jako „kontrola czatu“) oraz ustawa o sztucznej inteligencji to kluczowe akty prawne zaproponowane przez Unię Europejską (UE) w celu uregulowania środowiska cyfrowego.

Na pierwszy rzut oka przepisy te mogą wydawać się odległe - ale mają one wpływ zarówno na Ciebie jako osobę prywatną, jak i na małe i średnie przedsiębiorstwa. Ten artykuł poprowadzi Cię krok po kroku: od pytania „Co jest tutaj planowane?“ do tła i osi czasu do zmiany perspektywy: Co to oznacza dla ciebie w codziennym życiu?

Czytaj więcej

Cyfrowa zależność: jak straciliśmy samostanowienie na rzecz chmury

Cyfrowa zależność od systemów w chmurze

Zawsze uważałem, że ludzie popełniają błąd, przekazując swoje dane - czy to w chmurze, czy za pośrednictwem aplikacji lub jakichkolwiek „darmowych“ usług. Dla mnie suwerenność danych nigdy nie była modnym hasłem, ale kwestią szacunku do samego siebie. Każdy, kto korzysta z technologii bez rozważenia konsekwencji, wchodzi w zależność, która często staje się zauważalna dopiero po latach - ale wtedy ma jeszcze głębszy wpływ.

Czytaj więcej

gFM-Business i przyszłość ERP: lokalna inteligencja zamiast zależności od chmury

gFM-Business i sztuczna inteligencja + graf wiedzy

Od ponad dekady oprogramowanie gFM-Business jest synonimem czegoś wyjątkowego na niemieckim rynku ERP: nie jest oparte na uciążliwym, trudnym w utrzymaniu systemie, ale na lekkiej, konfigurowalnej i wizualnie modelowanej platformie FileMaker. Ma to wiele zalet: gFM-Business może być indywidualnie rozbudowywany, działa w systemach Windows, macOS i iOS i może być dostosowywany zarówno przez programistów, jak i ambitnych użytkowników.

Wraz z pojawieniem się sztucznej inteligencji (AI) - w szczególności dzięki tak zwanym modelom językowym, takim jak ChatGPT - pojawiają się nowe możliwości, które wykraczają daleko poza tradycyjną automatyzację. gFM-Business aktywnie przygotowuje się na tę przyszłość: w celu nie tylko zarządzania danymi, ale także odblokowywania wiedzy.

Czytaj więcej